
Firmowy wyjazd integracyjny – od czego zacząć?
Wyjazd integracyjny – doskonała okazja do lepszego poznania się na gruncie prywatnym, zbudowania relacji i miłego spędzenia czasu. Żeby go zorganizować, trzeba wykonać kilka działań, a mianowicie:
- określić budżet
- określić cel wyjazdu
- wybrać odpowiednie miejsce i termin
- ułożyć harmonogram wyjazdu
W SolveQ, ze względu na sytuację związaną z koronawirusem oraz nasze przejście w tryb pracy remote first, od jakiegoś czasu wewnętrznie czuliśmy potrzebę organizacji wyjazdu firmowego. Wypełniliśmy więc wszystkie punkty podane powyżej, w rezultacie czego spędziliśmy wspaniały czas na wspólnej wycieczce firmowej.
W tym poście chcielibyśmy na gorąco podzielić się z Wami wrażeniami z naszej “integracji”. Jeśli tak jak my jesteście z Trójmiasta, być może Was zainspirujemy.
Nasz nasz offsite wybraliśmy Klekotki Conference&SPA, głównie ze względu na piękne położenie na łonie natury na Mazurach Zachodnich, z dala od zgiełku miasta. Zwyczajnie mieliśmy ochotę na reset i zmianę otoczenia, z czym wiąże się wypad za miasto.

Klekotki Conference & SPA
Klekotki są malowniczo położone między Morągiem a Pasłękiem pośród jezior i lasów. Sam kompleks jest bardzo klimatyczny. Jego budynki nawiązują architekturą do dawnej Osady Młyńskiej, a odrestaurowany XVII- wieczny młyn wodny został zaadaptowany na apartamenty i sale konferencyjne. Goście hotelowi mogą korzystać z rozmaitych atrakcji, w tym z obiektów sportowych, jacuzzi, sauny oraz Sento SPA – które znajduje się w zrekonstruowanej, oryginalnej warmińskiej stodole. Na powyższym zdjęciu możecie zobaczyć ten ciekawy obiekt łączący historię i nowoczesność.

Od pierwszych minut pobytu w Klekotkach korzystaliśmy z wypożyczalni sprzętu wodnego: kajaków, łódek, kanu i rowerów wodnych. I choć niektórzy z nas debiutowali w tej kwestii, to radzili sobie znakomicie.

Część oficjalna wyjazdu
Nasza firmowa integracja została podzielona na dwa etapy: oficjalną część warsztatową oraz nieoficjalną część rozrywkowo-integracyjną.

Na warsztatach rozmawialiśmy na temat przeredagowania naszej firmowej Misji i Wizji. Przyznam, że po miesiącach spotkań on-line tęskniłam za warsztatami na żywo, szczególnie, że te odbyły się w wyjątkowo miłych okolicznościach.

Warsztaty pieczenia chleba
Kolejnym punktem programu były warsztaty pieczenia chleba na zakwasie. Klekotki mają bogatą ofertę różnego rodzaju warsztatów, m. in. spływy kajakowe, spacery po lesie połączone z medytacją, warsztaty browarnicze i winiarskie, czy joga na świeżym powietrzu. Przed wyjazdem, drogą głosowania zdecydowaną większością wybraliśmy warsztaty piekarnicze.

Warsztaty poprowadziła niezwykła postać – Mirosław Maleciński, znany jako Dziadek Miodek, który uraczył nas nie tylko pysznym pieczywem, ale również masą cennych informacji na temat jego wypieku i ciekawymi historiami z życia leśnych roślin i zwierząt.

Oczywiście braliśmy aktywny udział w formowaniu chałek i rogalików, szczególnie, że mamy w naszym zespole specjalistów od wypieku pizzy, którzy doskonale znają się na współpracy z ciastem.

Kuchnia na wyjeździe integracyjnym
Hotel Klekotki oferuje swoim gościom świeżą, sezonową kuchnię opartą na produktach z gospodarstwa ekologicznego i bazującą na filozofii slow food. Dla nas szczególnie ważne było to, że szef kuchni był w stanie zapewnić nam wegańskie posiłki, ponieważ w SolveQ, zgodnie z naszymi wartościami, promujemy weganizm i ekologię.

Celebracja posiłków
Wspólne posiłki były też znakomitą okazją do ciekawych rozmów i lepszego poznania się oraz miłą odmianą od jedzenia w pośpiechu i diet pudełkowych. Warto wiedzieć, że celebrowanie posiłków przy stole nie tylko pogłębia więzi, ale też buduje uczucie przynależności, co jest istotne nie tylko w gronie rodziny i bliskich, ale też w kręgu firmowym.

Klekotki z lotu ptaka
Był też czas na zabawę dronami, dzięki którym powstały piękne zdjęcia i filmy z lotu ptaka z naszego wyjazdu, którymi dzielimy się na naszych mediach społecznościowych: facebooku i Instagramie.



Wieczorne rozmowy
Wieczór spędziliśmy na rozmowach przy piwie i białym kwasie chlebowym, których nie może zabraknąć na żadnej firmowej imprezie integracyjnej.

Zdecydowanie udało nam się zregenerować siły, zrelaksować się i wyciszyć, a przede wszystkim lepiej się poznać i wspaniale spędzić razem czas w niecodziennej sytuacji.
A wy jakie macie doświadczenia z firmowymi wyjazdami integracyjnymi? Będzie nam bardzo miło, jeśli podzielicie się nimi w komentarzu.